Złoto osiąga gorsze wyniki niż dolar w czasach inflacji  i obaw o recesję.

0 84

Cena złotego kruszcu spadła w tym roku – nawet jeśli warunki ekonomiczne są najlepsze dla rozwoju tego aktywa – i zdecydowanie gorzej radzi sobie z dolarem amerykańskim.

Złoto jest tradycyjnie postrzegane jako zabezpieczenie przed inflacją i schronienie w czasach niepewności gospodarczej.

Mimo wysokiej inflacji i rosnących obaw o recesję, złoto spadło o 15% od czasu, gdy na początku marca osiągnęło poziom powyżej 2000 USD za uncję i spadł o 5% od początku roku. Tymczasem indeks dolara amerykańskiego wzrósł o 9% od początku marca i wzrósł o 11% od początku roku.

Jest to „moment prawdy” dla złota,  twierdzi starszy analityk rynku OANDA, Jeffrey Halley, pisząc w niedawnej notatce dla inwestorów, że złoto nie było w stanie wykorzystać niedawnego spadku wartości dolara w zeszłym tygodniu.

„Stwierdzenie, że akcja cenowa złota jest rozczarowująca, jest niedopowiedzeniem i wydaje się, że jeśli wierzyć obrazowi technicznemu, wydaje się, że grozi mu nieuchronne istotne ryzyko spadkowe”

Przy inflacji utrzymującej się na najwyższym od 41 lat poziomie 9,1% rok do roku, rok 2022 powinien teoretycznie być czasem, kiedy złoto zabłyśnie. Wall Street coraz bardziej bije na alarm, że gospodarka USA w tym roku lub w przyszłym roku pogrąży się w recesji. Jednak ku zdumieniu inwestorów w czwartek złoto osiągnęło najniższy od 16 miesięcy poziom 1680 USD za uncję.

Dolar tymczasem jest blisko 20-letnich maksimów, korzystając z pomocy Rezerwy Federalnej, która agresywnie podnosi stopy referencyjne. Od marca bank centralny dokonywał coraz większych podwyżek stóp o 25, 50 i 75 punktów bazowych. Po jego kolejnym spotkaniu w środę, analitycy spodziewają się kolejnego wzrostu o 75 punktów, a może nawet o 100 punktów.

W rzeczywistości stopy procentowe są kluczowym czynnikiem wpływającym na ceny złota, ponieważ metal nie zapewnia rentowności, co oznacza, że ​​złoto jest zazwyczaj ujemnie skorelowane z dolarem, według analityka towarowego UBS Giovanniego Staunovo.

W pewnych okolicznościach, na przykład w czasach zwiększonego strachu i niestabilności, popyt na bezpieczne aktywa skacze. I wtedy korelacja między złotem a dolarem staje się dodatnia, co miało miejsce podczas kryzysu finansowego w 2008 roku – dodał.

Dominacja dolara jako waluty preferowanej do wyceny towarów działa jak kolejny hamulec dla złota. Kiedy dolar jest silny, ma to wpływ do wywierania presji na spadek cen złota.

Przy utrzymujących się trendach perspektywy dla złota są słabe.

„Podczas gdy chwiejne rynki akcji i niepewność na rynku pomogły złotu na początku tego roku, rosnące stopy realne w USA były głównym czynnikiem wpływającym na ceny złota” – powiedział Staunovo w e-mailu.

„Ponieważ obserwujemy wyrównywanie się inflacji z bardzo wysokich poziomów, a Fed zaostrza swoją politykę pieniężną, spodziewamy się, że odpływy z podwyższonych udziałów ETF będą miały wpływ na ceny złota.”

Reklama 742,6×120
Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany