Chiny kupują złoto, a ty?

0 142

Chiny kupują złoto, a ty?

To już oficjalne, według zaktualizowanych badań Światowej Rady Złota rok 2022 był rekordowym rokiem popytu na złoto ze strony banków centralnych.

I chociaż jest to bardziej nagłówek księgowy, dane po prostu powtarzają istotne bycze czynniki wspierające rynek złota. Chociaż oczekuje się, że rok 2023 nie będzie rekordowy pod względem popytu na złoto banków centralnych, przewiduje się, że nadal będą one nabywcami netto.

Widzimy już stały popyt ze strony Ludowego Banku Chin. Dane z chińskiego banku centralnego pokazują, że w zeszłym miesiącu kupił on 15 ton złota. To już trzeci miesiąc z rzędu Chiny zwiększyły swoje rezerwy złota. Według niektórych analityków trend ten nie powinien się szybko zakończyć.

Ostatni szał zakupów w Chinach miał miejsce w latach 2002-2019, gromadząc 1148 ton metalu szlachetnego w tym 17-letnim okresie.

Wraz z popytem banku centralnego analitycy obserwują również popyt inwestycyjny na metal szlachetny. Chociaż ceny złota wzrosły o ponad 300 USD z listopadowych dwuletnich minimów i były najlepszym początkiem roku od dekady, inwestorzy pozostawali mniej więcej na uboczu.

W minionym tygodniu analitycy Światowej Rady Złota (WGC) stwierdzili, że dziewiąty miesiąc z rzędu globalne fundusze giełdowe zabezpieczone złotem odnotowały w styczniu odpływy netto. Miesięczny raport mówi, że z globalnego rynku wypłynęło 26 ton złota o wartości 1,6 miliarda dolarów.

Jednak WGC stwierdziła, że widzi również oznaki słabego popytu inwestycyjnego, który może zawrócić. Odpływy były prowadzone przez fundusze notowane na giełdach europejskich, a fundusze północnoamerykańskie odnotowały napływ dziewięciu ton o wartości 572 mln USD.

Jednym z głównych czynników napędzających ponowne zainteresowanie złotem jest wzrost niepewności gospodarczej. Rosnący chór analityków szuka teraz złota, które pobije rekordowe poziomy w tym roku, ponieważ rynki nadal bagatelizują ryzyko recesji i inflacji.

W oddzielnych wywiadach Thorsten Polleit, główny ekonomista Degussa i Michele Schneider, dyrektor ds. edukacji i badań handlowych w MarketGauge, powiedzieli, że Rezerwa Federalna niewiele może zrobić, aby obniżyć inflację do celu 2%.

Schneider powiedział, że złoto pozostaje atrakcyjną bezpieczną przystanią.

„Niezależnie od tego, czy jest to inflacja, stagflacja, czy nawet recesja, ostatecznie wszędzie pod powierzchnią bulgocze chaos” – powiedziała.

„Nie widzę żadnego powodu, dla którego nie moglibyśmy zobaczyć w tym roku złota o wartości 2000 USD”.

Przeczytaj także : Czynniki przemawiające po stronie srebra

Tymczasem Polleit powiedział, że nie ma sposobu, aby Rezerwa Federalna mogła obniżyć inflację bez powodowania recesji. Dodał, że gdy dojdzie do recesji, bank centralny szybko zmieni kurs i wtedy zabłyśnie złoto.

Jednocześnie zagrożenia dla gospodarki to coś więcej niż tylko rosnące ceny konsumpcyjne; w Stanach Zjednoczonych pojawia się inne poważne zagrożenie gospodarcze: potencjalna niewypłacalność rządu.

Na początku tygodnia Kristalina Georgieva, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Funduszu Walutowego, powiedziała, że niewywiązywanie się rządu USA ze swoich zobowiązań dłużnych byłoby bardzo szkodliwe.

Rząd USA oficjalnie osiągnął limit zadłużenia w zeszłym miesiącu i oczekuje się, że przy pewnej kreatywnej księgowości Departament Skarbu będzie w stanie opłacić swoje rachunki do czerwca.

Chociaż jest jeszcze czas na rozwiązanie tego problemu, niektóre duże banki zauważyły, że ryzyko niewypłacalności rośnie.

Anna Golubova z Kitco przyjrzała się, kiedy po raz ostatni Stany Zjednoczone stanęły w obliczu tak dużej niepewności i intensywności związanej z pułapem zadłużenia, co miało miejsce w sierpniu 2011 roku.

Zauważyła, że cena złota wzrosła w sierpniu i przekroczyła poziom 1900 USD za uncję we wrześniu tego roku. Dodała, że analitycy twierdzą, że podobny schemat może wystąpić w tym roku.

„Za każdym razem, gdy pojawiają się wydatki rządowe, złoto staje się bardziej atrakcyjne, ponieważ jest neutralnym aktywem. Nie podlega polityce rządu pod względem wzrostu lub spadku wartości, tak jak dolar amerykański” – powiedział ekspert ds. metali szlachetnych Gainesville Coins, Everett Millman.

„Przykład z 2011 roku jest interesującą analogią, ponieważ kiedy pojawiają się obawy, że system finansowy jest na niepewnym gruncie, pułap zadłużenia może zmienić się z braku emisji w coś, co powoduje, że ludzie bardziej obawiają się stabilności rządu i stabilności systemu finansowego”.

Może Cię zainteresuje :

Reklama 742,6×120
Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany