Złoto w tomografii komputerowej
Złoto poprawia wizualizację tomografii komputerowej w celu uzyskania dokładniejszych szczegółów
Tomografia komputerowa (CT) od dziesięcioleci jest wykorzystywana do diagnozowania chorób, identyfikacji urazów i prowadzenia badań. W rzeczywistości pierwsza tomografia komputerowa, która pozwoliła nam zajrzeć do wnętrza ludzkiej czaszki, miała miejsce ponad 50 lat temu.
Pomysłodawcą był brytyjski inżynier Godfrey Hounsfield, który początkowo zastanawiał się, czy ukryte obszary egipskich piramid można odkryć, przechwytując promienie kosmiczne, które przechodzą przez puste przestrzenie. Koncepcja ta jest podobna do pojęcia zaglądania do pudełka bez jego otwierania.
Z czasem pomysł ewoluował, a Hounsfield ostatecznie wynalazł sposób zaglądania do wnętrza czaszki w celu wykonania obrazu mózgu.
Obecnie, pół wieku później, tomografia komputerowa nadal pozwala nam rejestrować obrazy rzeczy, które w przeciwnym razie nie byłyby widoczne z zewnątrz. Jest jednak jeden mały niedostatek. Drobne szczegóły organizmów nie zawsze są łatwe do zobaczenia na tomografii komputerowej. To utrudnia naukowcom przedstawienie ich w analizie tomograficznej.
To wszystko zmieniło się niedawno, gdy naukowcy pokryli próbki cienką warstwą złota. Proces ten pozwolił im na cyfrowe uchwycenie drobnych struktur, takich jak szczecina czy łuski na ciele organizmu. W rezultacie struktury o niskim kontraście mogą być uwidocznione za pomocą tomografii komputerowej.
Wykorzystanie złota do lepszej wizualizacji nie jest samo w sobie nowym procesem. W rzeczywistości, złoto jest już wykorzystywane w procesie skaningowej mikroskopii elektronowej, która pozwala naukowcom uzyskać wysokiej rozdzielczości obrazy próbek biologicznych i niebiologicznych.
Tradycyjny proces przygotowania próbek do skaningowej mikroskopii elektronowej został połączony z nowoczesną tomografią komputerową opartą na promieniowaniu X, aby umożliwić to nowe zastosowanie.
Kiedy porównano próbki bez obróbki z próbkami pokrytymi złotem, różnica była widoczna. Złoto sprawiło, że widoczne były drobniejsze szczegóły, które w przeciwnym razie nie byłyby dostrzegalne. Dodatkowo, wewnętrzne szczegóły anatomiczne mogły być nadal odtwarzane bez problemu.
Naukowcy chcieli również pokazać, że to rozwiązanie nie jest ograniczone tylko do niektórych organizmów. Aby to udowodnić, przeprowadzili proces z owadami, ptasimi piórami, roślinami i pajęczym jedwabiem.
To osiągnięcie może być wykorzystane w naukach biologicznych, w tym w taksonomii i edukacyjnych projektach muzealnych, donosi EurekAlert!, opublikowany przez American Association for the Advancement of Science. Może być również stosowany w materiałoznawstwie lub kontroli jakości w firmach produkcyjnych.