W związku z umową kupna Credit Suisse Group AG i obawami o globalny sektor bankowy – złoto po raz pierwszy od roku przebiło poziom 2000 dolarów za uncję i ustabilizowało się na tym pułapie.
W ubiegłym tygodniu kruszec podskoczył o 6,5%, co było największym wzrostem od początku pandemii, po tym jak upadło kilku regionalnych amerykańskich kredytodawców i wzrosły obawy o kondycję szwajcarskiego banku. W poniedziałek kruszec wzrósł aż o 1%, po tym jak europejskie akcje finansowe spadły w następstwie zaaranżowanej przez rząd transakcji przejęcia Credit Suisse, która ma zniszczyć posiadaczy jego najbardziej ryzykownych obligacji. Jak donoszą media UBS ma kupić Credit Suisse za 3 mld dolarów, by walczyć z kryzysem.
Marcus Garvey, szef strategii metali w Macquarie Group Ltd.:
„Traktowanie obligacji AT1 wprowadziło nowe źródło niepewności”
„Im dłużej będzie trwała niepewność, gdy ani obawy rynku nie zostaną w pełni uspokojone, ani nie rozwinie się pełny kryzys systemowy, tym wyżej powinny kształtować się ceny złota”.
To ostry zwrot dla złota, które w zeszłym miesiącu spadło na skutek oczekiwań, że Rezerwa Federalna będzie kontynuować agresywne zacieśnianie polityki pieniężnej w celu ograniczenia inflacji. Od tego czasu te oczekiwania znacznie zmalały, a traderzy na rynku swapowym są podzieleni co do tego, czy bank centralny dokona kolejnej podwyżki w tym roku.
Wszystkie oczy przesuną się teraz na posiedzenie Fed, które zakończy się w środę, „gdzie wynik będzie najtrudniejszy do przewidzenia od lat” – powiedział Ole Hansen, szef strategii towarowej w Saxo Bank A/S. Zmiana na bardziej gołębią perspektywę ze strony decydentów w czasie, gdy inflacja pozostaje gorąca, może pchnąć złoto jeszcze wyżej.
Złoto spot nie uległo większym zmianom i wynosiło 1 985,52 dolarów za uncję o godzinie 9:56 w Londynie, po wcześniejszym wzroście do 2 009,73 dolarów. Ostatni raz złoto było notowane powyżej poziomu 2.000 dolarów w marcu 2022 roku.
