Globalny zwrot w polityce pieniężnej – spojrzenie na podwyżki stóp w 2022 r.
Banki centralne na całym świecie są w bezprecedensowym cyklu zsynchronizowanych podwyżek stóp, który budzi poważne wątpliwości, w tym ostrzeżenie ONZ. Pogłębiają się obawy o recesję i rodzą się pytania czy globalny punkt zwrotny w polityce pieniężnej jest tuż za rogiem?
W tym roku miały miejsce jedne z najbardziej agresywnych ruchów w historii polityki pieniężnej – Stany Zjednoczone i Kanada podniosły stopy procentowe o 300 punktów bazowych, a EBC podniósł się o 125 punktów bazowych. Niektóre skrajne przypadki obejmowały podwyżkę stóp procentowych przez Zimbabwe o 14 000 punktów bazowych oraz podwyżkę Argentyny o 3 700 punktów bazowych, aby walczyć z rosnącą inflacją i dewaluacją waluty.
Z drugiej strony istnieją przypadki takie jak Chiny, Rosja i Turcja, które obniżyły stopy, aby pozostać akomodacyjnym i wspierać swoje gospodarki.
Jednym z głównych ryzyk rynkowych pod koniec roku jest opinia, że banki centralne przesadziły w walce z inflacją. Wielu analityków ostrzega, że podwyżki stóp trwają od dziewięciu do 18 miesięcy. A tak częste wędrówki w tak krótkim czasie mogą doprowadzić do zbytniego spowolnienia gospodarki.
Bank Światowy rozważał ten temat w zeszłym miesiącu, stwierdzając, że jednoczesne podwyżki stóp mogą doprowadzić do „ciągu kryzysów finansowych”.
Według Banku Światowego w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat nie zaobserwowano takiego „stopnia synchronizacji” między bankami centralnymi. A jeśli te podwyżki stóp spotkają się ze stresem na rynkach finansowych, ucierpi światowa gospodarka.
„Globalny wzrost gwałtownie spowalnia, a dalsze spowolnienie prawdopodobnie nastąpi, gdy więcej krajów popadnie w recesję. Moje głębokie zaniepokojenie jest takie, że tendencje te utrzymają się, z długotrwałymi konsekwencjami, które są druzgocące dla ludzi na rynkach wschodzących i rozwijających się gospodarkach” – powiedział Prezes Banku Światowego David Malpass.
Organizacja Narodów Zjednoczonych również zabrała głos w tym tygodniu, wzywając Rezerwę Federalną i inne banki centralne do złagodzenia podwyżek stóp procentowych, ostrzegając, że zaostrzona polityka monetarna popycha światową gospodarkę w recesję.
„Wciąż jest czas, aby wycofać się z krawędzi recesji” – powiedziała sekretarz generalna UNCTAD Rebeca Grynspan.
„Ale obecny kierunek działań szkodzi najsłabszym, zwłaszcza w krajach rozwijających się, i grozi pogrążeniem świata w globalnej recesji”.
W tym otoczeniu makro zaostrzona polityka monetarna łączy się z podwyższonym ryzykiem geopolitycznym, w tym kryzysem energetycznym, rosnącym zagrożeniem nuklearnym i potencjalnymi niedoborami żywności.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) stwierdziła, że świat płaci „wysoką cenę” za wojnę Rosji na Ukrainie.
„Gospodarka światowa straciła impet w wyniku niesprowokowanej, nieuzasadnionej i nielegalnej wojny agresywnej Rosji przeciwko Ukrainie. Wzrost PKB w wielu gospodarkach utknął w martwym punkcie, a wskaźniki gospodarcze wskazują na przedłużające się spowolnienie” – powiedział w prasie sekretarz generalny OECD Mathias Cormann. wydanie w zeszłym tygodniu.
W nadchodzącym roku Europa ucierpi najbardziej, a Niemcy spodziewają się, że w 2023 r. zmniejszy się wzrost o 0,7%, dodała OECD.
Oto kilka dużych ostrzeżeń, które pojawiają się w czasie, gdy ryzyko finansowe jest na pierwszym planie. Intensywna niestabilność rynku w samej Wielkiej Brytanii nasiliła obawy przed recesją i zmusiła Bank Anglii do interwencji na rynku obligacji skarbowych poprzez program awaryjnego skupu obligacji. Bank Japonii również interweniował ostatnio, aby wesprzeć japońskiego jena.
„Prawdopodobnie zobaczymy więcej działań nadzwyczajnych ze strony banków centralnych, co sugeruje, że globalne ryzyko rynkowe jest podwyższone” – powiedział dla Kitco News starszy analityk rynku OANDA Edward Moya.
Oczekiwanie na zwrot Fed
Wśród tych obaw rosną oczekiwania na zwrot Fed w odpowiedzi na spowolnienie wzrostu gospodarczego.
Gdy gospodarka zacznie zwalniać, Fed będzie musiał „znowu się rozluźnić”, powiedział w zeszłym tygodniu inwestor-miliarder i założyciel Paulson & Co, John Paulson. Uświadomienie sobie, że Fed nie ma kontroli, zwiększy długoterminowe oczekiwania inflacyjne i spowoduje wzrost cen złota, opisał Paulson.
Po trzeciej z rzędu podwyżce o 75 punktów bazowych we wrześniu, amerykański bank centralny ma wprowadzić kolejną podwyżkę o 75 pb w listopadzie i dodatkową podwyżkę o 50 pb w grudniu.
Według zaktualizowanych prognoz stóp federalnych Fed, stopy mogą wzrosnąć do 4,4% do końca tego roku, a następnie wzrosnąć do 4,6% w 2023 roku.
Niektórzy analitycy przewidują, że inflacja wkrótce się ochłodzi, co pozwoli bankom centralnym spowolnić podwyżki stóp. Na przykład ING szacuje, że presja cenowa spadnie „dość drastycznie” w 2023 r., a Fed zacznie obniżać stopy procentowe w drugiej połowie 2023 r.
Jednak prężne tworzenie miejsc pracy z USA mogą w tym pomóc. Przy stopie bezrobocia, która we wrześniu spadła do 3,5%, Fed nie będzie się spieszyć ze zmianą swojej polityki.
„Raport o zatrudnieniu z września sugeruje, że skutki zaostrzenia polityki pieniężnej jeszcze się nie rozwinęły” – powiedział ekspert ds. metali szlachetnych Gainesville Coins, Everett Millman.
Rynki wyceniają 78% szans na kolejną podwyżkę o 75 punktów bazowych na listopadowym posiedzeniu, według CME FedWatch Tool.
Wiele osób skrytykowało koncentrację Fedu wyłącznie na inflacji. Według prezesa ARK Investment Management LLC, Cathie Wood, amerykański bank centralny popełnia błąd, dokonując agresywnych podwyżek stóp, ponieważ powinien bardziej martwić się długoterminowymi trendami deflacyjnymi.
Wood wskazał na niższe ceny towarów, ceny złota i spadające opłaty za fracht jako oznaki, że presja cenowa już spada.
Wyjaśniła, że złoto, znane ze swoich właściwości zabezpieczających przed inflacją, jest notowane znacznie poniżej szczytowego poziomu powyżej 2000 dolarów za uncję, podczas gdy towary takie jak miedź, drewno, ruda żelaza i ropa drastycznie spadły w porównaniu z wcześniejszymi szczytami. Wood zauważył również, że gospodarka USA jest już prawdopodobnie w recesji, która w końcu będzie ciążyć cenom i obniży inflację.
Perspektywy Wooda cieszą się uznaniem innych wielkich nazwisk, w tym dyrektora generalnego Tesli i SpaceX Elona Muska oraz dyrektora generalnego DoubleLine Jeffreya Gundlacha.
W odpowiedzi na pytanie „co powinien zrobić Fed?” Musk we wrześniu napisał na Twitterze, że amerykański bank centralny powinien „spadek o 0,25%”. Dodał, że „poważna podwyżka stóp Fed grozi deflacją”.
Gundlach ostrzegł również przed potencjalnym błędem polityki pieniężnej, gdy Fed ucieka przed podwyżkami stóp. Ostrzegł, że stosowanie wielu zawyżonych podwyżek stóp z rzędu bez przerwy może prowadzić do nieoczekiwanych konsekwencji.
„Pomimo tego, że dzisiejsza narracja jest dokładnie odwrotna, ryzyko deflacji jest dziś znacznie wyższe niż w ciągu ostatnich dwóch lat” – powiedział Gundlach CNBC we wrześniu.
„Nie mówię o przyszłym miesiącu. Mówię o przyszłym roku, na pewno w 2023 roku”.