Cena złota to „worek treningowy”
Czy Fed stoi w obliczu problemu z wiarygodnością i dlaczego cena złota to „worek treningowy”?
Ekstremalna zmienność na rynku w reakcji na ostatnią zmianę polityki Rezerwy Federalnej powoduje, że wiele aktywów narażonych na ryzyko spada w dół, ale dlaczego złoto – aktywa bezpiecznej przystani – po raz kolejny jest „workiem treningowym”?
Złoto nie utrzymało się w tym tygodniu powyżej poziomu 1900 USD za uncję, ponieważ rynki bardzo nieobliczalnie reagowały na podwyżkę stóp Fed o pół punktu w środę, wykluczając podwyżkę o 75 punktów bazowych na czerwcowym posiedzeniu. Ten cenny metal kończy tydzień ze spadkiem o 1,6%, a czerwcowe kontrakty terminowe na złoto Comex ostatnio notowane są po 1,883,30 USD za uncję.
Fed miał jeden z najbardziej oczekiwanych komunikatów w tym tygodniu, a rynki to odzwierciedliwły, Nasdaq odwrócił wszystkie natychmiastowe zyski i spadł o 5% w czwartek w swojej najgorszej jednodniowej wyprzedaży od czerwca 2020 r.
Rynki zastanawiają się, czy Fed popełnił błąd – co oznacza, że recesja w USA jest nieunikniona, powiedział dla Kitco News starszy analityk rynku OANDA, Edward Moya.
„Wall Street wierzy teraz, że Fed jest na wyznaczonym kursie dostarczania półpunktowych podwyżek stóp w ciągu najbliższych kilku posiedzeń, a potem w Jackson Hole będzie musiał zdecydować, czy kontynuować, czy zmienić kurs”, Moya powiedział. „Wielu traderów uważało, że Fed musi zachować wszystkie opcje na stole, aby agresywnie walczyć z inflacją. Ale Fed sygnalizuje, że wierzy, że inflacja osiąga szczyt. Recesja będzie dużo wcześniej”.
Po oświadczeniu, że „nie rozważają aktywnie podwyżki o 75 punktów bazowych, amerykański bank centralny zablokował się nieco bardziej w stopniowym zacieśnianiu. W odpowiedzi rynek obligacji wznowił wyprzedaż, pchając indeks dolara amerykańskiego z powrotem do poziomu 20 -roczne maxima, co jest złą wiadomością dla złota, dodał Moya.
Ta reakcja rynku może również oznaczać, że Fed traci wiarygodność, zwłaszcza po niedoszacowaniu inflacji jako przejściowej w zeszłym roku.
„Moim zdaniem Fed ma problem z wiarygodnością wśród uczestników rynku. Istnieje obawa, że Fed może spowodować recesję poprzez podwyżkę stóp procentowych” – powiedział Kitco News ekspert ds. metali szlachetnych Gainesville Coins, Everett Millman.
„Ważne, aby wziąć pod uwagę odwrotną zależność między stopami procentowymi a bezrobociem. Bezrobocie jest obecnie bardzo niskie. Jeśli rynki postrzegają Fed jako ten, który pozwoli na wzrost bezrobocia, aby okiełznać inflację, to nadal nie jest to wspaniały wynik. To są niekorzystne warunki dla aktywów ryzyka.”
Millman zauważył, że doszło do masowej likwidacji ryzykownych aktywów w handlu po decyzji Fed, a wielu inwestorów przeniosło się do gotówki. „Dlatego wszystkie rynki załamały się razem” – powiedział.
Należy pamiętać, że złoto trzymało się dość dobrze, biorąc pod uwagę wysokość dolara amerykańskiego. I chociaż złoto pozostaje podatne na spadki, Millman pozostał byczy.
„Wycofanie daje złotu dużo miejsca do działania” – powiedział.
„Ponadto, poziomy indeksu dolara amerykańskiego mogą znajdować się blisko szczytu. Byłoby to dobre dla złota, ponieważ tworzy środowisko makroekonomiczne sprzyjające temu metalowi szlachetnemu. Ale ceny nadal prawdopodobnie będzie podlegać podwyższonej zmienności w ciągu dnia”.
Złoto było „workiem treningowym od dłuższego czasu”, opisał Moya, dodając, że dopóki dolar amerykański nie spadnie, metal szlachetny będzie nadal walczył ze spadkiem.
„Jeśli nadal obserwujemy awersję do ryzyka na akcjach i jeśli aprecjacja dolara nie jest tak silna, do jakiej przywykliśmy, złoto powinno zacząć się stabilizować. Nadal istnieje duże ryzyko, że możemy mieć kolejny duży ruch na obligacjach, a złoto może nadal być podatne na ostatnią dużą wyprzedaż, zanim sprawy sięgną dna” – wyjaśnił.
Moya stwierdził, że kluczowym oporem na przyszły tydzień będzie poziom 1900-1920 USD za uncję, a poziom 1850 USD będzie pierwszym celem wsparcia, którego przekroczenie może spowodować spadek cen do 1800 USD.
W przyszłym tygodniu rynki będą bardziej zależne od danych, a kluczowym zestawem danych do obserwacji będą dane o inflacji w USA z kwietnia.
Jednym z istotnych zagrożeń jest to, że im dłużej trwają problemy z łańcuchem dostaw i wojna na Ukrainie trwa, tym bardziej hamuje wzrost, dodał Moya. A Chiny nie rezygnują ze swojej polityki zero COVID.
„To trudne z punktu widzenia perspektyw inflacji. Nie jestem przekonany, że zobaczymy, jak znacząco się złagodzi” – powiedział.
Konsensus rynkowy przewiduje, że roczna inflacja w USA spowolni do 8,1% w kwietniu po przyspieszeniu do 8,5% w marcu.
„Inflacja cen konsumpcyjnych to kluczowa liczba w Stanach Zjednoczonych w przyszłym tygodniu i powinna ona pokazać, że inflacja przekroczyła szczyt ze spowolnieniem w ujęciu rocznym… i spadającą inflacją bazową” – powiedział główny ekonomista ING James Knightley. „Niższe ceny benzyny będą bardzo pomocne, podobnie jak spadek cen samochodów używanych, zapowiadany przez dane z aukcji samochodów w Mannheim. Jednak będzie to długi powolny spadek, aby osiągnąć cel 2%.”