Wpływ ataku Rosji na rynek złota
Rynek złota mocno zareagował, po tym jak prezydent Władimir Putin zdecydował się na „specjalną operację wojskową” i zaatakował Ukrainę. Ceny w czwartek skoczyły do 1973 USD za uncję – to najwyższy poziom od ponad roku.
Media poinformowały, że siły rosyjskie wystrzeliły rakiety w kierunku kilku ukraińskich miast i rozmieściły wojska na południowym wybrzeżu Ukrainy. Dmytro Kuleba (minister spraw zagranicznych Ukrainy) udostępnił tweeta, w którym mówi że Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę i ostrzeliwuje miasta z broni palnej.
Jeden z bezpieczniejszych środków przechowywania wartości w niepewnych czasach – złoto, wzrosło w lutym o około 8%, a to między innymi za sprawą nagłówków pojawiających się już od jakiegoś czasu na temat rozwoju kryzysu rosyjsko-ukraińskiego, co zaostrzyło apetyt na ryzyko.
„Złoto, podobnie jak dolar amerykański, jest aktywem oazowym i to jest jego dzień. Nieuchronnie możemy zobaczyć nowe rekordy wszechczasów na złocie”
~Jeffrey Halley, starszy analityk rynku w OANDA
Rosja jest trzecim co do wielkości producentem złota na świecie, a Nornickel jest istotnym producentem palladu i platyny.
Srebro wzrosło do 25,60 USD za uncję, platyna 1127 USD za uncję, a pallad 2709 USD za uncję.
Dolar i ceny ropy również poszybowały w górę, a światowe akcje i rentowność amerykańskich obligacji zanurkowały.