Rządząca Sudanem junta rzekomo pozwoliła Rosjanom wywieźć miliardy dolarów w złocie w zamian za wspieranie jej reżimu, donosi CNN na podstawie zeznań amerykańskich i sudańskich urzędników oraz dokumentów.
Końcem lutego, zaledwie kilka dni po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rosyjski samolot towarowy przygotowywał się do startu z lotniska w Chartumie, stolicy Sudanu. Zwrócił on uwagę sudańskich celników. Samolot miał przewozić ładunek ciastek, produktu, który rzadko jest eksportowany przez Sudan. Mimo obaw przed rozgniewaniem coraz bardziej prorosyjskiej junty wojskowej, która sprawuje władzę w Sudanie, celnicy przeszukali samolot. Pod kolorowymi skrzyniami z ciastkami znaleźli drewniane skrzynie z toną złota.
Był to jeden z co najmniej 16 znanych lotów przemycających sudańskie złoto z zubożałego afrykańskiego kraju w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Wysocy rangą urzędnicy sudańscy i amerykańscy uważają, że była to część rosyjskiej operacji mającej na celu wzmocnienie gospodarki w ramach przygotowań do zachodnich sankcji, których Kreml spodziewał się po inwazji na Ukrainę. W zamian za sudańskie złoto Kreml oferuje wsparcie dla reżimu wojskowego tego kraju, który w 2021 roku obalił w zamachu stanu cywilny rząd przejściowy, a obecnie rozprawia się z demokratyczną opozycją.
jeden z byłych urzędników USA:
„Od dawna wiemy, że Rosja eksploatuje zasoby naturalne Sudanu.”
„Aby utrzymać dostęp do tych zasobów Rosja zachęcała do wojskowego zamachu stanu.”
Złoto zrabowane z Sudanu nie jest oficjalnie rejestrowane, więc trudno ustalić, ile dokładnie jest warte, ale informator pracujący w sudańskim banku centralnym powiedział, że w 2021 roku kraj opuściło 29,7 ton złota o wartości prawie 1,9 mld euro. Prawdopodobnie skala grabieży jest jeszcze większa – około 90 proc. złota wydobywanego w Sudanie jest przemycane.
