Cena złota rośnie do 1680 USD, czy inwestorzy powinni sprzedawać rajd?
Ceny złota wzrosły w piątek o prawie 50 dolarów, ponieważ najnowszy raport o zatrudnieniu w USA wyjaśnił niektóre z mieszanych komunikatów Rezerwy Federalnej, a Chiny zasygnalizowały możliwe złagodzenie polityki Covid-Zero. Jednak nadal zaleca się ostrożność, ponieważ wszystkie poprzednie szybkie wzrosty były wykorzystywane jako okazje do sprzedaży.
Złoto miało spektakularny początek w listopadzie po tym, jak odnotowało najdłuższą passę miesięcznych strat od ponad pięciu dekad.
Pełen wiadomości tydzień doprowadził do zamieszania na rynku po tym, jak Fed po raz czwarty z rzędu podniósł stopy procentowe o 75 punktów bazowych.
W końcu Powell powiedział, że amerykański bank centralny zwraca teraz baczną uwagę na „skumulowane zaostrzenie” i potencjalne „opóźnienia”, z jakimi polityka pieniężna wpływa na inflację i aktywność gospodarczą.
Jednak po jastrzębiej stronie prezes Fed podkreślił, że „ostateczny poziom” stóp będzie musiał być wyższy niż wcześniej oczekiwano i dodał, że okno na miękkie lądowanie „zawęziło się”.
„Ten raport pokazuje, że rynek pracy ochładza się i jest to dobra wiadomość. Złoto rośnie, ponieważ dolar przeżywa najgorszy dzień od marca 2020 r.” – powiedział Kitco News starszy analityk rynku OANDA Edward Moya.
„Rynek wierzy teraz, że Fed dobrze sobie radzi i może działać w wolniejszym tempie”.
Jednak spowolnienie tempa podwyżek nie oznacza, że Fed nie pójdzie wyżej.
„Rynki zaczynają wyceniać Fed do 5,25%” – powiedział Moya.
Po tych wiadomościach rentowność 2-letnich obligacji skarbowych wzrosła o ponad 50 punktów bazowych i przekroczyła rentowność 10-letnią – kluczowy wskaźnik recesji, który obecnie znajduje się blisko 40-letnich maksimów.
„Rynek myśli, że gospodarka zwalnia, co znajduje odzwierciedlenie w krzywej dochodowości tutaj, z 2-letnim i 10-letnim okresem” – powiedział Kitco News, globalny szef strategii rynków towarowych TD Securities, Bart Melek.
Ale to nie jest nawet cały obraz. Oczekiwania rynkowe dotyczące złagodzenia polityki Covid-Zero w Chinach również pchnęły złoto w górę.
„Otrzymujemy spekulacje, że Chiny zniosą ograniczenia Covid-Zero lub przynajmniej złagodzą je, co prowadzi do rajdu całego rynku” – powiedział Melek.
Widoki na rajd
Pomimo znakomitych wyników w piątek, wielu analityków nie wierzy, że ten wzrost będzie trwał, ponieważ długoterminowy trend na złoto jest spadkowy.
„Najprawdopodobniej jest to rajd typu short squeeze, który powinien być tutaj sprzedawany” – powiedział Melek.
„Jest za wcześnie na wzrost złota. Fed jeszcze nie skończył”.
TD Securities przewiduje, że złoto spadnie poniżej 1600 USD w ciągu najbliższych kilku miesięcy, ponieważ uważa, że stopa funduszy federalnych osiągnie szczyt na poziomie 5,5% zamiast poprzednich prognoz poniżej 5%.
„Gdy gospodarka zwalnia, zaczniesz dostrzegać wzrost realnych stóp procentowych. A banki centralne nie będą kupować tak dużo złota, jak w zeszłym kwartale. Koszt utrzymania będzie wysoki” – dodał Melek.
Za każdym razem, gdy złoto ostatnio rosło, na rynku pojawiała się sprzedaż, powiedział Kitco News prezes Phoenix Futures and Options, Kevin Grady.
„Widzieliśmy wcześniej, że wielu ludzi wycofuje się ze złota, a to jest rajd na krótki czas. Złoto nadal będzie miało ciężki okres” – powiedział.
Wszystkie oczy zwrócone są teraz na „główny poziom” złota, który wynosi około 1685 USD za uncję.
„To jest górna granica zakresu, w którym utknęliśmy”, powiedział starszy strateg rynkowy RJO Futures, Frank Cholly.
„Prawdopodobnie zobaczymy odrzucenie tego rajdu”.
Cholly doradził wyjście z długich pozycji i zrealizowanie pewnych zysków, zanim umocni się dolar. Ale jeśli złoto przekroczy poziom 1685 USD za uncję, zmieni się perspektywa.
„Jeśli będziemy powyżej 1685 USD, przemyślę strategię od nowa” – powiedział Kitco News.
To, czy złoto może wznieść się powyżej kolejnego kluczowego poziomu oporu, a następnie przejść do 1700 USD za uncję, będzie zależało od danych inflacyjnych z przyszłego tygodnia. Jeśli dane wykażą, że presja cenowa spada, złoto może przenieść się na to terytorium, powiedział Moya. Ale gorętsza niż oczekiwano liczba nadałaby niedźwiedzi ton.
Konsensus rynkowy oczekuje spowolnienia październikowego wskaźnika CPI do 8% z 8,2% we wrześniu.
