Czy wzrosty na złocie to kolejna pułapka na byki ?
Przez większość lata analitycy zwracali uwagę na wzrost popytu na rynku złota. Wielu inwestorów znajduje się jednak na uboczu rynku złota, czekając na zmianę obecnych warunków rynkowych.
Ceny złota kończą się w piątek z prawie 3% wzrostem.
Czy pieniądze inwestorów zaczynają wracać na rynek? Czy to bardziej zrównoważona zmiana rynku, czy kolejna pułapka na byki?
Agresywna polityka monetarna Rezerwy Federalnej ograniczyła popyt inwestycyjny na złoto, ponieważ rosnące stopy procentowe pchnęły dolara amerykańskiego do 20-letniego maksimum. W środę prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell powtórzył swoje jastrzębie stanowisko, że praca Rezerwy Federalnej nie jest wykonana, ponieważ inflacja pozostaje zbyt wysoka.
Bank centralny USA próbuje spowolnić gospodarkę, aby schłodzić inflację, która jest na najwyższym poziomie od 40 lat.
Analitycy zauważają, że Powellowi łatwo było brzmieć jak jastrząb, gdy gospodarka pozostaje dość odporna; jednak zaczynają się pojawiać pęknięcia. Rosną oczekiwania, że w obliczu recesji Rezerwa Federalna szybko poluzuje swoją politykę monetarną.
Powell nawet powiedział to na tej konferencji prasowej:
„Jeśli za bardzo dokręcimy, mamy … nasze narzędzia … [do] wspierania działalności gospodarczej”.
Komentarze Powella pojawiają się, gdy inwersja krzywej dochodowości w przypadku obligacji amerykańskich osiągnęła najszerszy poziom od 40 lat, a rentowność obligacji dwuletnich jest o ponad 50 punktów bazowych powyżej 10-letniego. Niektórzy analitycy zauważają również, że najnowsze dane o zatrudnieniu w USA są oznaką słabości.
Przed weekendem Biuro Statystyki Pracy poinformowało, że w zeszłym miesiącu utworzono 261 000 miejsc pracy, przekraczając oczekiwania. Stopa bezrobocia wzrosła jednak do 3,7%. Stopa bezrobocia opiera się na badaniu gospodarstw domowych.
„Według ankiety gospodarstw domowych, gospodarka USA zlikwidowała w zeszłym miesiącu 328 000 miejsc pracy” – powiedział Christopher Vecchio, starszy analityk rynku w DailyFX.com.
„Ostatnia część gospodarki zaczyna się załamywać, a Fed może nie musieć utrzymywać stopy końcowej tak wysokiej, jak oczekują rynki”.
Tymczasem wznowiony popyt na bezpieczną przystań na rynku inwestycyjnym pojawia się, gdy Światowa Rada Złota ogłosiła solidny popyt na fizyczny metal. Pomimo słabego zainteresowania inwestorów, globalny fizyczny popyt na złoto wzrósł w trzecim kwartale o 28%.
Częścią raportu, która wzbudza duże zainteresowanie, jest fakt, że banki centralne od lipca do września kupiły blisko 400 ton tego szlachetnego metalu.
„Jest to największy pojedynczy kwartał popytu z tego sektora w naszych rekordach do 2000 r. i prawie podwaja poprzedni rekord 241 ton w III kwartale 2018 r.” – powiedział WGC w raporcie.
Chociaż rosnące nastroje strachu sprowadzają pieniądze inwestorów z powrotem do złota, wielu analityków zauważa, że wciąż pozostaje wiele do zrobienia, aby cofnąć straty zrobione przez siedem ostatnich miesięcy. Powrót złota do 1680 USD stawia rynek z powrotem na neutralnym terytorium. Złoto musi odbić się powyżej 1735 USD, aby odwrócić obecny trend spadkowy. Według niektórych analityków pieniądze stojące na uboczu nie wrócą na rynek, dopóki ceny nie zbliżą się do 1800 USD.
Tak więc czekamy, aby zobaczyć, czy jest to zrównoważony rajd, czy kolejna pułapka.
