Złoto osiągnęło dziś najniższy poziom od dziewięciu miesięcy, powodem jest ciągle rosnący w siłę dolar amerykański, w wyniku czego występują zachwiania rynkowe. Dolar aktualnie jest na najwyższym poziomie od 20 lat.
Cena spot złota zdążyła już wzrosnąć o 0,1% do 1735,02 USD z obserwowanego dziś najniższego poziomu od 30 września ubiegłego roku, czyi 1723,60 USD.
Jeffrey Halley:
„Wygląda na to, że złoto jest w bezpośredniej korelacji z EUR/USD, znalazło pewne wsparcie, gdy euro się nieznacznie odbiło, ale jeśli EUR/USD spadnie poniżej 1,0000, wówczas złoto może spaść do 1700 USD.”
Starszy analityk OANDA – Jeffrey Halley, uważa, że możemy obserwować jeszcze niższe poziomy ceny najpopularniejszego kruszcu, a nastąpi po tym, kiedy relacja EUR/USD spadnie poniżej 1. Jak obserwujemy na poniższym wykresie, widać przesłanki do tego, by faktycznie ten spadek nastąpił. Euro słabnie w stosunku do dolara w obawie, że kryzys energetyczny może doprowadzić Europę do recesji, a Rezerwa Federalna USA nadal agresywnie zaostrza politykę w celu ograniczenia inflacji.
Silny kurs dolara sprawia, że złoto wycenione w dolarach jest droższe dla nabywców posiadających inne waluty. Rosną także koszty alternatywne posiadania kruszcu ze względu na wyższe stopy procentowe.
Trudno przewidzieć dalsze ruchy dolara z tak ruchomymi elementami światowej gospodarki, jednak większość analityków twierdzi, że będzie się on dalej umacniał i jest to odpowiedź na niespokojne czasy. Silniejszy dolar, może napędzić inflację w innych krajach ze względu na to, że cena większości towarów jest wyrażana w dolarach amerykańskich. Kraje o niskich dochodach mogą czuć się zagrożone, ze względu na posiadanie długów w USD, co jest coraz większą wartością do spłaty wyrażoną w ich walucie. Mogą także wystąpić w ramach odwetu nakładane przez inne kraje cła i podatki na importowane produkty z ameryki, a deficyt handlowy w USA może się jeszcze powiększyć.