Wielka Brytania ogłosiła nową falę sankcji wymierzonych w osoby zaangażowane w nielegalny handel złotem, który, jak podano, finansuje działania wojenne prezydenta Rosji Władimira Putina w Ukrainie i napędza korupcję.
Rząd zamroził aktywa czterech osób, które według niego zajmowały się przemytem złota, oraz jednej osoby, która miała zakupić rosyjskie złoto o wartości ponad 300 milionów dolarów, zapewniając tym samym dochody dla rosyjskiego rządu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w oświadczeniu:
„Nielegalne złoto to atak na legalny handel cennym surowcem, napędzający korupcję, podważający rządy prawa i utrwalający naruszenia praw człowieka, takie jak praca dzieci”
„Rosja wykorzystuje nielegalny handel złotem do prania pieniędzy i omijania sankcji, wzmacniając tym samym wysiłki wojenne Putina”.
Ambasada Rosji w Londynie nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.
Wielka Brytania i inne główne gospodarki Zachodu zakazały importu nowego rosyjskiego złota w 2022 roku po inwazji Rosji na Ukrainę. Od tego czasu Rosja znalazła nowe rynki zbytu dla swojego złota.
W ubiegłym tygodniu Wielka Brytania, działając wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi, ogłosiła, że udało się zakłócić działanie globalnej sieci prania pieniędzy, której używali bogaci Rosjanie do omijania sankcji.
Wraz z najnowszymi sankcjami rząd mianował nowego „specjalistę ds. walki z korupcją”, który ma pomóc w koordynacji działań pomiędzy parlamentem, sektorem prywatnym i społeczeństwem obywatelskim w celu zwalczania wszelkich form korupcji.
Na stanowisko to powołano Margaret Hodge, byłą parlamentarzystkę rządzącej Partii Pracy, która przez większość swojej 30-letniej kariery politycznej walczyła z korupcją krajową i międzynarodową. Obecnie jest członkinią Izby Lordów, wyższej izby parlamentu brytyjskiego.
Wielka Brytania opublikuje nową strategię antykorupcyjną w 2025 roku.
Może Cię zainteresować: