Firma Barrick, jedna z czołowych światowych spółek wydobywczych, padła ofiarą siłowych działań władz Mali. Z kopalni Loulo-Gounkoto, należącej do koncernu, bez uprzedzenia wywieziono ponad tonę złota o wartości 118,8 miliona dolarów. Akcję przeprowadzono przy użyciu wojskowych śmigłowców.
Jak informuje France 24, tydzień wcześniej przywódca malijskiej junty wojskowej, Assimi Goïta, samodzielnie przedłużył swoją władzę, ustanawiając pięcioletnią kadencję prezydencką z możliwością jej nieograniczonego przedłużania — bez konieczności przeprowadzania wyborów.
Od czasu przewrotu wojskowego w 2021 roku sytuacja kanadyjskiego giganta wydobywczego w Mali ulega systematycznemu pogorszeniu. Barrick zmaga się z pozwami, a także — jak twierdzi — bezprawnym zatrzymywaniem pracowników i konfiskatą prawie czterech ton złota.
W najnowszym komunikacie spółka relacjonuje:
„Rządowe śmigłowce wylądowały bez zapowiedzi w Loulo-Gounkoto i przejęły ponad tonę złota, prawdopodobnie z zamiarem jego sprzedaży przez tymczasowego zarządcę — choć to jeszcze nie jest przesądzone, a sytuacja wciąż się rozwija.
Przez cały ten czas Barrick nie przerywa wysiłków dyplomatycznych, starając się rozwiązać spór wszelkimi dostępnymi środkami, jednak impas trwa.”
Według Jeremiaha Enocha, doradcy ds. strategii i ryzyka w londyńskiej firmie J.S. Held Ltd, dla Mali złoto stanowi kluczowe źródło dewiz, co czyni przejęcie przychodów z jego sprzedaży — z udziałem lub bez udziału Barrick — strategicznie istotnym.
„W szerszym ujęciu można przypuszczać, że środki z tej sprzedaży mogą być wykorzystane na pilne potrzeby państwowe, zwłaszcza w zakresie bezpieczeństwa i finansów”
Może Cię zainteresować: