Szef FED potwierdza: ryzyko recesji nie jest takie istotne i tak podniesiemy stopy, aby obniżyć inflację
Przemawiając na dorocznej konferencji Europejskiego Banku Centralnego w Sintrze, dziś przewodniczący FED Powell dał jasno do zrozumienia, że Rezerwa Federalna jest zobowiązana do obniżenia inflacji, nawet jeśli oznacza to podniesienie stóp procentowych do poziomów zagrażających wzrostowi gospodarczemu. Jego komentarze potwierdziły, że Fed „zrobi wszystko, co trzeba”, kontynuując podwyżki stóp, aby sprowadzić inflację z powrotem do celu Rezerwy Federalnej na poziomie 2%.
Prezes przyznał, że „istnieje ryzyko”, że zrewidowana polityka pieniężna Rezerwy Federalnej spowoduje kurczenie się gospodarki prowadzące do recesji i powiedział:
„Nie zgadzam się, że jest to większe ryzyko. Większym błędem byłoby nieprzywrócenie stabilność cenom.”
Ponieważ obecne prognozy sugerują, że jutrzejszy raport o wskaźnikach cen konsumpcję osobistej (PCE) ujawni, że inflacja nadal będzie utrzymywać się ponad trzykrotnie wyżej w stosunku do celu inflacyjnego Fed na poziomie 2% w maju. Jeśli te prognozy się sprawdzą, zwiększy to prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna podniesie stopy o 75 punktów bazowych na posiedzeniu FOMC w dniach 26-27 lipca. Ostatnio Rezerwa Federalna zrewidowała swój „wykres punktowy”, aby odzwierciedlić w przybliżeniu dwukrotność poprzedniego celu inflacyjnego do końca roku z 1,5% – 1¾% do minimum 3,4%.
Chociaż prezes łagodził obawy przed recesją, mówiąc, że gospodarka jest „w dość mocnej formie” i będzie w stanie poradzić sobie z zaostrzonymi warunkami kredytowymi, unikając jednocześnie recesji, a nawet znacznego wzrostu stopy bezrobocia, dodał jedno poważne zastrzeżenie. Powiedział, że droga do „miękkiego lądowania” stanie się „znacznie trudniejsza”, im dłużej potrwa wysoka inflacja.
Nowe dane sugerują, że presja inflacyjna pozostanie niezmiernie wysoka. Również BEA poinformowała dziś, że „Realny produkt krajowy brutto (PKB) spadł w rocznym tempie 1,6% w pierwszym kwartale 2022 r., po wzroście o 6,9% w czwartym kwartale 2021 r. Spadek został zrewidowany w dół o 0,1 punktu procentowego z „drugiego” szacunku opublikowanego w maju”.
Kombinacja oświadczeń przewodniczącego Powella i wcześniejszych prognoz sugeruje, że inflacja obserwowana w jutrzejszym raporcie o indeksie cen PCE spowodowała ekstremalną siłę dolara w oczekiwaniu na wyższe stopy. Siła dolara była wynikiem netto uczestników rynku skoncentrowanych na podwyżkach stóp procentowych, a nie na bieżącej presji inflacyjnej.
To siła dolara spowodowała, że złoto zanotowało dzisiaj spadki. Ostatni dzień czerwca złoto kończy notowania na poziomie 1810 USD za uncję. Kontrakty terminowe notowane były na przybliżonych poziomach co rynek spotowy i kończą dzień w okolicach 1807 USD.