Szczyt polityki jastrzębiej Fed jest za nami. Możliwe zwyżki na złocie
Złoto jest przygotowane na gwałtowny ruch w związku z wynikami posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) w zeszłym tygodniu. Na zakończenie posiedzenia FOMC w środę Fed ogłosił oczekiwaną drugą z rzędu podwyżkę stóp o 75 punktów bazowych (pb), co sprowadzi stopę funduszy Fed do przedziału od 2,25 do 2,5%.
Ten drugi z rzędu duży ruch zasygnalizował silne zobowiązanie najpotężniejszego banku centralnego na świecie do doprowadzenia inflacji do celu na poziomie 2 procent, przewidując dalsze zaostrzenie w nadchodzących miesiącach. Ostatni raz Fed podniósł stopy o 150 pb po dwóch kolejnych posiedzeniach miał miejsce na początku lat 80, kiedy Paul Volcker był prezesem amerykańskiego banku centralnego.
Na oczekiwany już przez rynek ruch cena złota nie zareagowała zbyt mocno, dopóki trzydzieści minut później nie rozpoczęła się konferencja prasowa prezesa Fed Jerome’a Powella. Krótko po tym, jak rozpoczęła się transmisja telewizyjna, Powell dolał „oliwy do ognia” i zapewnił niezbędną iskrę do wywołania silnej zwyżki cen złota.
Kiedy Powell wspomniał, że Fed skłania się w kierunku normalizacji stóp już na początku 2023 r., cena złota szybko przesunęła się w kierunku początkowego oporu na poziomie 1740 USD. Powell powiedział również w środę, że bank centralny będzie gotów spowolnić tempo podwyżek stóp, ponieważ gospodarka zareaguje na agresywną politykę pieniężną. Chociaż oczekuje się, że Rezerwa Federalna będzie nadal podnosić stopy procentowe do końca roku, cena kruszcu natychmiast zaczęła odzwierciedlać odchodzenie rynku od szczytowego poziomu polityki jastrzębi.
Jednak najbardziej wymownym wydarzeniem konferencji prasowej było to, że Powell kilkakrotnie stanowczo stwierdził, że gospodarka nie przeżywa obecnie recesji, ponieważ oświadczenie to pojawiło się zaledwie 16 godzin przed danymi Produktu Krajowego Brutto (PKB) za II kwartał, które pokazały co innego.
W czwartek rano Departament Handlu poinformował w komunikacie, że PKB USA spadł w drugim kwartale o 0,9%, a szacunki rynkowe mówiły o wzroście o 0,4%. Rozczarowujące informacje pojawiły się po ogłoszeniu w maju PKB na poziomie -1,6%. Powszechnie recesja jest rozumiana jako spadek PKB w dwóch kolejnych kwartałach.
Nie jest jasne, kiedy i gdzie powstała pewność, że dwa z czterech następujących po sobie odczytach danych dotyczących ujemnego wzrostu PKB oznaczają recesję. Jednak prawie w każdym przypadku powiedzenie to jest prawdziwe i historycznie było to wiarygodnym wskaźnikiem recesji.
Co więcej, we wszystkich ostatnich 12 recesjach zidentyfikowanych przez National Bureau of Economic Research co najmniej dwa z czterech przypadków ujemnego PKB zostało później uznanych za recesję.
Ale ekonomiści rządowi twierdzili ostatnio, że nie jest to oficjalna definicja recesji, ani nie jest odpowiednia, po tym, jak Biały Dom zmienił oficjalną definicję recesji na początku tygodnia. Z wpisu na blogu Białego Domu z 21 lipca rząd mówi teraz, że dane z każdego aspektu gospodarki USA muszą być brane pod uwagę i zapowiadają, czego można się spodziewać w drugim kwartale.
Niemniej jednak, cena złota kontynuowała swój wzrost w kierunku silniejszego oporu na 1780 USD po wczorajszym kolejnym negatywnym ogłoszeniu kwartalnego PKB. Historycznie rzecz biorąc, złoto osiąga średnio aż 50% lepsze wyniki w okresie dwóch lat, który obejmuje 12 miesięcy przed i po recesji.
Tymczasem względna siła mniejszych akcji metali szlachetnych, wraz z ceną srebra, nadal rośnie w górę zarówno w przypadku złota, jak i jego górników. Oba fundusze ETF o wyższym ryzyku (GDXJ i SILJ) zamknęły się wyżej w zeszłym tygodniu po pięciu kolejnych tygodniach na minusie.
Następnie, w czwartek, złote i srebrne ETF-y wybiły się powyżej linii szyi odpowiadających im odwróconych formacji głowy i ramion, z rosnącym wolumenem, w piątek, w ostatnią sesję miesiąca. Cotygodniowe zamknięcie powyżej 35 USD w GDXJ z przekonującym wolumenem przyniosłoby silniejsze techniczne dowody na to, że w kompleksie ETF-ów doszło do znaczącego oznaczenia dna.
Dodatkowo, uważnie obserwowany stosunek złota do srebra pokazał na cotygodniowym wykresie zwyżkowa formację odwrócenia. Notowania srebra i metali szlachetnych o wyższym ryzyku generalnie prowadzą ceny złota w obu kierunkach, podczas gdy spadek poniżej 80 w stosunku złota do srebra byłby zwyżkowy dla całego sektora.
Z drugiej strony, GDX pozostaje w trendzie spadkowym po tym, jak Newmont Corp (NEM) spadł o 13%, aby rozpocząć tydzień po ostrzeżeniach o cenach metali miękkich i obawach inflacyjnych w poniedziałkowej publikacji za II kwartał. Największa na świecie firma zajmująca się wydobyciem złota stanowi prawie 13% globalnego funduszu górniczego ETF, będącego jego największym udziałem. Co więcej, cotygodniowe zamknięcie powyżej 30 USD w GDX jest wymagane dla technicznych dowodów na znaczne uderzenie w dno w kompleksie wydobywczym metali szlachetnych.
Gdy zbliżamy się do zamknięcia ostatniej sesji lipcowej później, cena złota utrzymuje solidne wzrosty po tym, jak niedawno opublikowane osobiste wydatki konsumenckie (PCE) wykazały wzrost o 4,8%, w porównaniu z zeszłomiesięcznym odczytem na poziomie 4,7%. Inflacja bazowa eliminuje niestabilne ceny żywności i energii i jest preferowaną miarą inflacji przez Fed.
Po brutalnym 13-tygodniowym spadku GDXJ o 45%, wiele wysokiej jakości akcji złota już w ciągu ostatnich kilku tygodni podniosło się dwucyfrowo, podczas gdy inne wykazują oznaki podążania w ich ślady.