Stosunek miedzi do złota to kluczowy wskaźnik rynkowy służący do monitorowania faz cyklu koniunkturalnego, który daje pierwsze oznaki stagflacji gospodarczej.
Stagflacja to okres, w którym następuje spowolnienie wzrostu gospodarczego w wyniku utrzymującej się presji inflacyjnej, obserwowana była w latach 70. ubiegłego wieku i obecnie zagraża gospodarce światowej.
Dlaczego stosunek miedzi do złota? Miedź ma wiele zastosowań w przemyśle, a ten ma tendencję do wzrostu podczas boomu gospodarczego. Z drugiej strony mamy złoto, które jest postrzegane jako „bezpieczna przystań” w czasach inflacji czy spowolnionego wzrostu gospodarczego. Wskaźnik ten, jest ściśle związany z indeksem ISM Manufacturing, który z kolei jest wyznacznikiem aktywności gospodarczej w sektorze wytwórczym i wiodącym wskaźnikiem kondycji całej gospodarki amerykańskiej.
Stosunek tych dwóch metali, mówi ile uncji złota możemy kupić za jeden funt miedzi. Względna siła miedzi do złota spadła o 15% od początku czerwca i są to najniższe poziomy od lutego 2021 roku. Ostatnie dane z indeksu ISM dla przemysłu za maj wskazywały na wzrost działalności produkcyjnej (56,1), jednak obecnie dane z indeksu S&P Global Flash US Manufacturing PMI za czerwiec wskazały już na istotny spadek do 52 z 57.
Jeżeli spowolnienie gospodarcze będzie postępować, to istnieje prawdopodobieństwo, że spadek stosunku miedzi do złota może się pogłębić.