Pallad zalicza spory wzrost, przez Rosję?

Pallad osiągnął najwyższy poziom od czterech miesięcy, po tym jak Rosja (największy producent tego metalu) zgromadziła wojska w pobliżu granicy Ukrainy, działo się to głównie za sprawą handlowców chcących zabezpieczyć dostawy.

Metal, który jest głównie używany w katalizatorach, wzrósł o 8,3% w środę, wydłużając tegoroczny rajd do prawie 25%. Napięcia rosyjsko-ukraińskie zwiększyły obawy, że dostawy mogą zostać zakłócone. Rosja jednak oświadczyła, że nie planuje inwazji na Ukrainę.

Jesteśmy świadkami dużego zwrotu w losach palladu, był najgorzej radzącym sobie głównym towarem w 2021 roku, co było spowodowane niedoborem półprzewodników do produkcji samochodów – spadkiem popytu. Na rynku pozagiełdowym, metal gwałtownie popadł w backwardation – strukturę rynku, w której ceny spot są wyższe niż ceny forward – sygnalizując zmniejszającą się dostępność. Handel palladem nie jest zbytnio płynny, co w przeszłości powodowało gwałtowne ruchy jego ceny. Fundusze hedgingowe handlujące kontraktami terminowymi na pallad w Nowym Jorku wykazały na dzień 18 stycznia zainteresowanie bliskie najwyższemu od 2018 roku.

Rosja produkuje około 40% świeżo wydobywanego palladu. W przypadku konfliktu z udziałem Ukrainy, nic nie wskazuje na to, że będą sankcje przeciwko eksportowi metali. USA i UE rozważają dalsze sankcje na największe banki Rosji oraz w przypadku inwazji, ograniczenie zdolności kraju do wymiany rubli na dolary – co może wpłynąć na eksport.

Comments (0)
Add Comment