Będzie huragan czy lekki zefirek?
Inwestorzy na złocie przygotowują się na najgorsze
Rynek złota kończy tydzień na mniej więcej równym poziomie, ponieważ ceny nadal wynoszą około 1850 USD za uncję. Jednak może być konieczne przyjrzenie się rynkowi metali szlachetnych nieco głębiej, ponieważ popyt fizyczny w zeszłym miesiącu odnotował niezwykły wzrost.
Mennica amerykańska poinformowała, że w zeszłym miesiącu sprzedała 147 000 uncji złota, co jest najlepszym majowym wynikiem od 2010 roku. Aby wyeliminować wszelkie potencjalne zakłócenia na rynku COVID-19, popyt na złoto w kruszcu wzrósł o 400% w porównaniu z pięcioletnią średnią w latach 2015-2019.
Analitycy zauważyli rosnącą dychotomię na rynku złota między popytem fizycznym a rynkiem papieru. Ceny kontraktów terminowych na złoto zostały ograniczone z powodu rosnących rentowności obligacji i silniejszego dolara amerykańskiego, gdy Rezerwa Federalna agresywnie podnosi stopy procentowe w okresie letnim.
Aby uzyskać prawdziwy obraz nastrojów na rynku i ocenić niepokój inwestycyjny, należy zwrócić większą uwagę na fizyczny popyt na złoto. Nie można się obwiniać o to, że nastroje są trochę bardziej niespokojne, ponieważ obawy przed recesją wciąż rosną.
W tym tygodniu dyrektor generalny JPMorgan Chase, Jamie Dimon, ostrzegł inwestorów, aby przygotowali się na ekonomiczny „huragan”.
„Ten huragan zbliża się w naszą stronę” – powiedział na konferencji sponsorowanej przez AllianceBernstein Holdings w środę. – Nie wiemy, czy to drobny, czy Superstorm Sandy. Lepiej się przygotuj”.
„Czy globalna gospodarka może nadal rozwijać się dzięki kurczącym się dostawom ropy? Nasze szacunki sugerują, że świat może poradzić sobie z całkowitym zakłóceniem na poziomie około 2 mln b/d rosyjskiej ropy bez ryzyka globalnej recesji” – napisał Francisco Blanch, szef globalnych surowców i surowców.
Pomimo wysokiego poziomu niepokoju inwestorów, niektórzy urzędnicy zauważają, że przy silnym rynku pracy i solidnych wydatkach konsumentów Stany Zjednoczone wciąż mogą uniknąć recesji.